Informacja o polityce przetwarzania danych osobowych

W celu dostarczania naszych usług wykorzystujemy pliki cookies. Aby dowiedzieć się więcej o plikach cookies, opcjach wypisu oraz Twoich preferencjach kliknij tutaj Korzystanie z naszego serwisu internetowego traktowane jest jako zgoda na politykę przetwarzania danych osobowych.

+ -

Aktualności

Jubileusz „oparzeniówki”

Jubileusz „oparzeniówki”

Wschodnie Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej w SPZOZ w Łęcznej działa od 5 lat. Jubileuszowa konferencja odbyła się w Kazimierzu Dolnym 20 lutego 2015 r. Zespół lekarski na czele z profesorem Jerzym Strużyną, lekarzem koordynującym WCLOiCHR, zaprezentował czym zajmuje się łęczyńska „oparzeniówka” i jakie ma plany na przyszłość.

Na jubileusz przyjechało wielu gości. Wśród nich był m.in. wicestarosta powiatu łęczyńskiego Dariusz Kowalski, prezes Polskiego Towarzystwa Leczenia Oparzeń Andrzej Krajewski, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej Maciej Kuczyński, dyr. Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Robert Gałązkowski. O początkach WCLOiCHR przypomniał Krzysztof Bojarski, zastępca dyr. ds. medycznych w SPZOZ w Łęcznej.
- Gdy zrodził się pomysł, by w Łęcznej powstał oddział oparzeń wybraliśmy się z dyr. Piotrem Rybakiem do Siemianowic i Gryfic. Dopiero potem, gdy poznaliśmy prof. Strużynę zdecydowaliśmy, że w Łęcznej uruchomimy Wschodnie Centrum – opowiedział dyr. Krzysztof Bojarski. – Dziś jest to sztandarowy oddział w naszym szpitalu, który przez pięć lat przyjął ponad 2700 pacjentów, z czego niemal 28 proc. chorych pochodzi spoza Lubelszczyzny.
Ważną pozycję WCLOiChR na medycznej mapie kraju potwierdzają także inne dane. – Pod względem liczby przyjmowanych pacjentów z oparzeniami jest to drugi ośrodek w Polsce – stwierdził Robert Gałązkowski – dyr. Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Przez pięć lat sporo zmieniło się na „oparzeniówce”. Oddział powiększał się, przybywało łóżek, pacjentów, personelu i coraz nowocześniejszego sprzętu. Początkowo pracowały tu 62 osoby, dziś zespół liczy 80 osób. Oddział WCLOiChR pięć lat temu dysponował 32 łóżkami dla chorych, dziś jest ich 61. – A w razie konieczności możemy powiększyć liczbę łóżek o 30 proc. – zapewnia prof. Jerzy Strużyna, który jest także konsultantem krajowym w dziedzinie chirurgii plastycznej.

Z biegiem czasu powiększał się nie tylko oddział, ale rozszerzano także zakres usług medycznych. Leczono nie tylko oparzenia czy pacjentów z zespołem Lyella, ale zaczęto wykonywać zabiegi z zakresu medycyny plastycznej i rekonstrukcyjnej z wykorzystaniem nowoczesnego sprzętu. Lekarze maja dziś do dyspozycji m.in. laser Dopplera do badania głębokości oparzeń czy mikroskop do zabiegów mikrochirurgicznych, a używa się sztucznej skóry i naskórka, ale także wykorzystuje sprawdzone, naturalne metody leczenia oparzeń przynoszących doskonałe efekty jak np. larwy licilia sericata.
W ubiegłym roku, w listopadzie w ramach unijnego Projektu uruchomiona została dziecięca „oparzeniówka” i na oddziale pojawili się mali pacjenci. WCLOiChR stało się jednym z trzech miejsc w kraju – po Szczecinie i Krakowie, gdzie leczy się oparzenia u dzieci. Przeprowadzane się tu także zabiegi rekonstrukcyjne, m.in. operuje się rozszczepy warg i podniebienia u maluchów i co najważniejsze – bez kolejek.
WCLOiChR jest dziś liczącym się specjalistycznym ośrodkiem. Jego pacjentami są chorzy nie tylko z Lubelszczyzny, ale z całej Polski – z Warszawy, Szczecina, Gdańska. Na jubileuszowej konferencji posumowano pięciolecie i dokonania oraz przedstawiono plany na przyszłość. – W Łęcznej powstanie oddział mikrochirurgii, replantacji kończyn i chirurgii ręki – zapowiada prof. Jerzy Strużyna. – Będzie to 4, po Krakowie, Trzebnicy, Poznaniu i Szczecinie taka placówka w kraju.

powrót
POPRZEDNIA AKTUALNOŚĆ NASTĘPNA AKTUALNOŚĆ