Aktualności
Wschodnie Centrum leczy oparzenia już 15 lat
Jubileusz łęczyńskiej „oparzeniówki”
Chirurdzy plastyczni, specjaliści od oparzeń i chirurdzy rekonstrukcyjni spotkali się na XVII Zjeździe Polskiego Towarzystwa Leczenia Oparzeń oraz naukowej konferencji w Starych Jabłonkach niedaleko Ostródy. Podczas zjazdu, który odbywał się od 3 do 5 października br. świętowano także jubileusz 15-lecia Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej. Wydarzenie to otrzymało wsparcie finansowe od Lubelskiego Węgla „BOGDANKA” Spółka Akcyjna.
Profesor Jerzy Strużyna, który stworzył łęczyńską „oparzeniówkę”, otwierając Zjazd i spotkanie jubileuszowe podzielił się wspomnieniami i wrażeniami ze swojej pierwszej wizyty w Łęcznej. – Wybraliśmy się tam z doktorem Andrzejem Krajewskim, gdy szpital był jeszcze w budowie. Zobaczyłem kurz i cegły. Nic nie było, koncepcji nie było.
Profesor często podkreślał w prasowych wywiadach, że wyzwaniem był właśnie fakt, iż szpital jeszcze nie działał i można było stworzyć ośrodek od nowa. Został w Łęcznej i przystąpił do organizowania Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej. Przed 15 laty WCLO rozpoczynało działalność jako niewielki oddział dla dorosłych z 21 łóżkami. Kolejne lata niosły rozwój, coraz większy prestiż i rosnące znacznie młodego ośrodka na mapie medycznej regionu i kraju.
W roku 2014 powstał Oddział Oparzeń dla Dzieci, od 2016 we Wschodnim Centrum działa ośrodek replantacyjny. W 2018 roku Wschodnie Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej uhonorowane zostało tytułem Ambasador Województwa Lubelskiego, a rok później w Łęcznej powstała Klinika Chirurgii Plastycznej. Do Łęcznej przyjeżdżają studenci z Wydziału Lekarskiego z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie na wykłady i na zajęcia praktyczne.
Do listy sukcesów Wschodniego Centrum należy dopisać skuteczne metody leczenia pacjentów z Zespołem Lyella objawiającym się oddzielaniem naskórka od skóry właściwej w skutek alergicznej reakcji organizmu na leki. Według statystyk śmiertelność w tej chorobie wynosi ok. 30-40 proc., podczas gdy w Łęcznej nie przekracza 10 proc.
Kolejną skuteczną metodą stosowaną we WCLOiCHR jest enzymatyczne oczyszczanie ran. O tym także mówił na zjeździe prof. Jerzy Strużyna. – Kiedyś w leczeniu oparzeń najczęściej stosowano chirurgiczne oczyszczanie. W Łęcznej weszliśmy na inny poziom leczenia - stosujemy selektywne leczenie operacyjne oraz selektywne leczenie enzymatyczne – wyjaśnił prof. Jerzy Strużyna.
Wspomniana metoda wykorzystuje to, co ma do zaoferowania natura – enzymy proteolityczne uzyskiwane z łodygi ananasa zawierającej bromelainę. Niszczy ona białko uszkodzone termicznie. Specjalistą od leczenia enzymatycznego w łęczyńskim ośrodku jest doktor Tomasz Korzeniowski.
Do listy sukcesów łęczyńskiej „oparzeniówki” dopisujemy także Certyfikat przyznany przez Europejskie Towarzystwo Leczenia Oparzeń. WCLOiCHR zostało wpisane na listę zweryfikowanych europejskich ośrodków i tylko ono posiada taki certyfikat.
Podczas konferencji uczestnicy mieli okazję wysłuchać wielu wykładów, prowadzonych przez znanych ekspertów, wziąć udział w panelach dyskusyjnych, a także zapoznać się
z najnowszymi rozwiązaniami stosowanymi w leczeniu oparzeń. Omawiane były tematy związane m.in. z leczeniem enzymatycznym, rehabilitacją pacjentów dotkniętych oparzeniami, z chirurgią rekonstrukcyjną u dzieci, diagnostyką i leczeniem dróg oddechowych. Zjazd był także doskonałą okazją do zaprezentowania dorobku Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej, które przez minionych 15 lat przyjęło 12 607 osób z całego kraju (dane z 20.09. 2024 r. ).